Przesadna uwaga poświęcana w indyjskich mediach ludziom sukcesu stworzyła fałszywie optymistyczny obrazek życia w Indiach. A ponieważ do grupy korzystającej na wzroście gospodarczym należą nie tylko biznesmeni, ale także artyści, intelektualiści i ludzie wolnych zawodów, zewsząd usłyszeć można optymistyczne relacje na temat fantastycznego indyjskiego sukcesu. Co jeszcze bardziej niepokojące, stosunkowo zamożna i opiniotwórcza część społeczeństwa łatwo może ulec pokusie, by traktować wzrost gospodarczy jako główny wskaźnik społecznego rozwoju. Martwię się, że ta iluzja sprawi, iż demokratyczna polityka nie będzie się koncentrować w należytym stopniu na rozwiązywaniu problemów społecznych nękających ogromne rzesze mieszkańców.
Autor: Amartya Sen, Czy Indie dogonią Chiny?, „Gazeta Wyborcza”, 4–5 czerwca 2011.